wtorek, 3 lutego 2015

Mało mnie tu

Oj mało. Dzielenie życia między tulenie moich chłopaków, szycie, sprzątanie, szycie, gotowanie zupek, szycie, bieganie na pocztę aby zdążyć przed 15  ......jest bardzo trudne. Nie starcza zatem czasu na podzielenie się tutaj swoimi szyciowymi rozterkami. A teraz znalazłam chwilkę więc wrzucam zdjęcie torebki wykonanej na zamówienie dla pewnej Gabrysi :-)  Guziczek jest tylko na niby, bo malutka ma tylko roczek, a torebka tym razem zapinana jest na rzep, aby jej trochę ułatwić trudną sztukę otwierania jej. Mam nadzieję że jej się spodoba :-)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz