sobota, 8 sierpnia 2015

Wakacje pod Orzechem



Można przemierzać setki kilometrów w poszukiwaniu przygód, ale i tak ani Bałtycka Plaża ani Mazurskie Jeziora nie dorównają temu to najbliżej czyli wakacjom u dziadków. Przepyszna domowa kuchnia, cały czas spędzany na zabawach w przepięknym dopieszczonym w każdym najdrobniejszym szczególe ogrodzie, no i najważniejsze miejsce, stary orzech którego leniwie opadające konary umilają popołudniową drzemkę ( a podobno w Polsce są upały :-) Nie ma lepszego miejsca na ziemi. Z tak pełnymi bateriami,  torbą pełną domowych przetworów i głową pełną pomysłów wracamy do codzienności ! 


No i tak sobie myślę, że chyba czas wakacji dobiega powoli końca, no bo jeżeli siedzę pod orzechem i haftuję na plecaczkach imiona dzieci, tzn. że zbliża się sezon powrotów do szkół i przedszkoli. Na szczęście wakacje pod orzechem dały mi dużo twórczej energii !!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz